Pisanie i wysyłanie Listów do Przyjaciela to jeden z wielu obszarów społeczno-politycznej działalności Stanisława Mierzwy, który do tej pory nie był szerzej analizowany. Tych listów najprawdopodobniej było osiemnaście; pierwszy napisał w 1966 roku, a ostatni w maju 1985 roku.

Każdy list, w co najmniej stu-kilkudziesięciu egzemplarzach, pisał wystukując kilkanaście razy tekst na wysłużonej maszynie z kopiami przez kalkę maszynową. Przy zachowaniu tej samej treści poszczególne kilkunasto- egzemplarzowe „partie” jednego listu niekiedy nieznacznie różnią się odstępami, wcięciami, itp., co zauważyłem porównując moje archiwalne egzemplarze z Listami posiadanymi przez znajomych. Na jednej z zachowanych kopii widnieje odręczny zapis ojca o 200 egzemplarzach tego listu. Liczba rozsyłanych innych listów jest nieznana. Wysyłał je przyjaciołom i znajomym, a niekiedy także osobom o odmiennych zapatrywaniach politycznych, „w celach edukacyjnych".
W notatkach ojca dotychczas nie odnaleźliśmy pełnego wykazu adresatów poszczególnych listów. Być może, że nigdy go nie sporządził, a na pewno nikomu nie przesłał, aby nawet przypadkowo nie dostał się w ręce służby bezpieczeństwa i nie naraził przyjaciół i znajomych na ewentualne szykany. Przezorność była chyba potrzebna, gdyż jak wskazują dokumenty udostępnione przez IPN, służby bezpieczeństwa kontrolowały korespondencję domową oraz w miejscu pracy, do niego i od niego. Zainteresowanym badaczom tego wątku działalności Stanisława Mierzwy wiele informacji mogłaby przynieść lektura kilku tysięcy zachowanych listów do Stanisława Mierzwy. W wielu z nich autorzy dziękują za otrzymane przesyłki i rozwijają myśli poruszone przez St. Mierzwę, a zatem Listy do Przyjaciela na pewno otrzymywali.

Przepisując wraz z żoną Celiną Listy do Przyjaciela świadomie nie poprawiliśmy kilkunastu zauważonych błędów, w tym także uważanych obecnie za ortograficzne. Trudno bowiem było zdecydować, czy ojciec pisząc Listy, celowo lub nie, ominął ówcześnie obowiązujące zasady pisowni. Tym bardziej, że znany był z wyjątkowo poprawnej polszczyzny, zarówno w mowie jak i w piśmie. Uwagę tę można odnieść również do stosowanych przez ojca pozornie tylko niezgodnych form zaimków względnych i rzeczowników. Swoją ingerencję w przepisywanych Listach ograniczyliśmy w zasadzie tylko do zlikwidowania lub do dodania przerw przed i za znakami interpunkcyjnymi - według obecnie obowiązujących zasad pisowni w tekstach drukowanych, a także do poprawienia kilku (nie wszystkich!) błędów literowych, które ojciec popełnił pisząc swe Listy na starej, zużytej i zacinającej się maszynie do pisania. Tę „historyczną” już maszynę można obejrzeć na poświęconej ojcu wystawie w Muzeum Wincentego Witosa w Wierzchosławicach.

Wojciech Mierzwa

 

1966.

1967.04. Kraków

1967.07.04. Kraków

1967.09. Kraków

1968.01. Kraków

1969.01.22. Kraków

1970.04.19. Krynica

1972.01.01. Kraków

1973.

1974.02.01. Kraków

1974.09.25. Myślenice

1975.02.02. Kraków

1976.08.15. Kraków

1977.01.31. Kraków

1978.09.17. Kraków

1978.11.15. Szczawa

1985.04.01. Kraków

1985.05. Kraków

Free business joomla templates